Kiedy nadchodzi mrok, tracimy nadzieję…\nEllie Palmer tańczyła z samym Diabłem. Przeszłość odbiła się na niej i niczym znamię, nie dawała o sobie zapomnieć. Sięgnęła dna, nie oczekując już ratunku. Chciała uciec, choćby tylko na moment.\nTrwamy w ramionach naszych demonów, modląc się by to piekło się skończyło… \nZatracony w problemach rodziny, Jason Ashby, nie widział możliwości by jej pomóc. Czuł się tak, jakby osobiście sprowadzał ludzi na ścieżkę zła. Jednak nie miał wyboru. Dla rodziny zrobiłby wszystko. Stracił nadzieję, że jego samego da się jeszcze uratować.\nAle każdy musi znaleźć swój promyczek szczęścia…\nCo się jednak stanie, gdy dwie, zbłąkane dusze zetkną się ze sobą, ryzykując wszystkim co mają?