Kto będzie pamiętał o tej całej hołocie za dziesięć czy dwadzieścia lat? Kto dziś pamięta imiona bojarów, których pozbył się Iwan Groźny? Nikt. Ludzie muszą wiedzieć, że pozbył się wszystkich swoich wrogów. W końcu wszyscy dostali to, na co zasłużyli. (…) Iwan zabił za mało bojarów. Powinien zabić ich wszystkich, żeby stworzyć silne państwo.\n– Józef Stalin
\nNoc wrześniowa 1939 roku, w chacie Jana Bohatyrowicza pojawił się Różyc. Spotkanie to wskrzesiło trudne wspomnienia, jak błahe to były problemy, za chwilę miała zweryfikować II wojna światowa. Rzeczywistość, z jaką musiała się zmierzyć tamtejsza ludność pod sowiecką i niemiecką okupacją, przypominała tę z czasów najazdów mongolskich w XIII wieku. Jednak ludzie w trudnych czasach zawsze żyją nadzieją, wypatrując lepszego jutra. W momencie zwątpienia zaczynają przyzwyczajać się do „choroby” i usiłują z nią walczyć, starają się żyć normalnie.
\nPłynąc po dnie Niemna to powieść przedstawiająca gehennę codziennego życia Polaków i Białorusinów zamieszkujących Grodzieńszczyznę i Nowogródczyznę. To historia oparta na faktach i prawdziwych losach ludzi. Akcja powieści zaczyna się w czasach I wojny światowej, a kończy w latach dziewięćdziesiątych XX wieku. Dzięki tej powieści możemy zrozumieć postawy ludzkie oraz perfidną politykę Związku Sowieckiego i III Rzeszy.\nRobert Pawłowski
\n ukryj opis- Wydawnictwo: PCPapier
- Kod:
- Rok wydania: 2021
- Język: Polski
- Oprawa: Miękka
- Liczba stron: 362
- Szerokość opakowania: 15 cm
- Wysokość opakowania: 21 cm
- Głębokość opakowania: 2 cm
- Waga: 424 g
Recenzja