Ostatnia rozmowa z księdzem Janem Kaczkowskim\nBył inspiracją dla milionów ludzi - wierzących i niewierzących. Każdy, kto go słuchał, czuł: on mnie rozumie. Ksiądz Jan nie oferował tanich rad ani łatwych pocieszeń. Swoim życiem mówił: nie odpuszczaj sobie, a dasz radę, wstaniesz.
\nDo końca żył na pełnej petardzie. Ostatnie tygodnie spędził, odpowiadając na pytania o sprawy najtrudniejsze i najważniejsze. Wraz z Joanną Podsadecką zaprosił do rozmowy swoich Czytelników. Wasze pytania były bardzo osobiste, odważne, szczere aż do bólu. Ksiądz Jan każdego chciał wysłuchać, zrozumieć, każdemu dać coś z siebie. Odpowiadał w swoim stylu, błyskotliwie i z dozą ironii (nie chciał mówić jedynie o tym, co denerwuje go w księżach: Nie wystarczyłoby miejsca w książce).
\nTa książka to pożegnanie, ale nie ostatni rozdział. Następny napiszesz Ty.
\nJeszcze więcej o ks. Janie na dacierade.pl
\nKupując tę książkę, wspierają Państwo działalność Puckiego Hospicjum.
\nKsiążka wydana w serii Wielkie Litery – w specjalnym formacie z dużą czcionką dla seniorów i osób słabowidzących.
\n ukryj opis- Wydawnictwo: WAM Wielkie Litery
- Kod:
- Rok wydania: 2022
- Język: Polski
- Oprawa: Miękka
- Liczba stron: 224
- Szerokość opakowania: 16 cm
- Wysokość opakowania: 23.5 cm
Recenzja