W naszym już drugim opowiadaniu o Beskidach kroki zaprowadzą nas w okolice rzeki Ostravice. Jej woda była czymś więcej niż życiodajną - dała też początek wielu warsztatom, zakładom czy manufakturom. Wzdłuż jej biegu spotkamy wiele większych i mniejszych miejscowości o często godnych uwagi dziejach i jeszcze ciekawszych wydarzeniach. Dla przykładu warto wymienić Ostravicę czy Bílą. Głębokimi beskidzkimi dolinami dotrzemy na najwyższe miejsca, które miejscami wieńczą historyczne schroniska turystyczne, nierozerwalnie związane z Beskidami. Interesuje cię, jak kiedyś żyli ludzie we wsiach, co zapewniało im utrzymanie? Jak się zabawiali? Albo gdzie i jak kształciły się dzieci? Tak, w książce nie brakuje też starych szkółek i szkół oraz ich nauczycieli - dopełniają oni wielowarstwową historię tego regionu, w którym niegdyś kwitł także przemyt. Odwiedzimy niezliczone kaplice i kapliczki, kościółki zachowane i dawno zapomniane, które mają w historii tego regionu swoje niezastąpione miejsce. Poznamy wielu rodaków, którzy w niezatarte sposoby wpisali się w dzieje tego kraju, ba - bez nich wiele miejsc trudno sobie dziś wyobrazić. Czy wiesz, że Petr Bezruč był stróżem w schronisku „U Švarné Hanky”? Wystarczy zanurzyć się w minione czasy i uważnie słuchać… A co z takimi miejscami jak Gruň, Bílý Kříž, Frýdlant nad Ostravicí, Staré Hamry i innymi? Ich lista byłaby zbyt długa, ale o wszystkich przeczytasz. Wędruj z autorem książki drogami i bezdrożami, patrz, słuchaj i odkrywaj, co kraj wokół rzeki Ostravice chce ci opowiedzieć. Nie będziesz zawiedziony.