Magia bieszczadzkich lasów i dalszy ciąg pewnej kuszącej historii\nRemont pensjonatu to przecież nic takiego, prawda? Tu trochę farby, tam kilka desek i wiekowy budynek będzie wyglądał jak nowy. Tyle że nie wszyscy mieszkańcy Mnichówki chcą zamiany położonej w jaskini mrocznej piwnicy na nowoczesne spa.\nEwa nie ma lekko. Jak nie łamiące się wiertła, to bolące korzonki i budząca się powoli rodzinna magia. Razem z Adamem i ekipą remontowo-budowlaną pana Ryszarda będzie próbowała zdążyć z większością prac przed swoimi urodzinami, które wypadają w Noc Kupały. Tak się składa, że jest to również rocznica śmierci pewnego japońskiego mnicha.\nEwa ma nadzieję, że przyjęcie urodzinowe przebiegnie bez zakłóceń. Niestety, w Ostrówku właśnie zaginął pewien emeryt, a ona usłyszała przepowiednię o swojej rychłej śmierci: „Po pięciu dniach ciemności umrzesz!”. I jak w takich warunkach organizować imprezę?