W nowej książce Julie Garwood czytelnicy ponownie spotkają niektóre postacie znane z jej popularnej powieści "Morderstwo według listy". Należy do nich przede wszystkim Sophie Rose, zdeterminowana i nieustępliwa reporterka, córka eleganckiego i bystrego prawnika Bobby'ego Rose'a, po którym w wyniku jego przebiegłych machinacji ścigają różne instytucje. Sophie w związku z problemami ojca zmuszona jest przyjąć pracę w małej gazecie i zajmować się drobnymi lokalnymi wiadomościami. W ten sposób trafia na zarozumiałego zwycięzcę biegu na 5 km, który między innymi chwali się czerwonymi skarpetkami, których używa podczas tych zawodów. I to właśnie te skarpety, a w jednej z nich jej wizytówka, są jedynym, co pozostało po Williamie Harringtonie. W niewyjaśnionych okolicznościach okazuje się bowiem, że krótko po spotkaniu z Sophie zabija go niedźwiedź polarny na alascejskiej pustyni. Sophie pragnie rozwikłać tę zagadkę, a ponieważ jasne jest, że klucz znajduje się daleko na północy, wyrusza właśnie tam. Nie zdaje sobie sprawy, że podróż na Alaskę może być niebezpieczna. Po zamachu na jej życie w Chicago, który przypisywała jednemu z wrogów ojca, zostaje dla pewności wysłany z nią na drogę ochroniarz, nieco arogancki, lecz bardzo przystojny pracownik FBI Jack MacAlister. W śmiertelnie niebezpiecznych sytuacjach w nieprzyjaznych północnych krainach między Sophie a Jackiem rodzi się kruche uczucie, początkowo oparte na wzajemnym pociągu fizycznym. Nie potrwa to jednak długo i będą musieli stawić czoła czymś więcej niż rosnącej sympatii wobec siebie. Bezlitośni przeciwnicy nie cofną się przed niczym, by uniemożliwić ujawnienie spisku, na trop którego natrafiła Sophie z Jackiem.