Gdziekolwiek pojawiają się duchy, tam pojawia się też Cassidy… a może na odwrót? Od dnia, kiedy Cassidy prawie się utopiła (no dobrze, ona właściwie się utopiła, ale niechętnie o tym mówi), potrafi odsłonić Zasłonę, która oddziela żywych od zmarłych... i wejść do świata duchów. Nawet jej najlepszy przyjaciel Jacob jest duchem. Kiedy jej rodzice zabierają się za kręcenie programu telewizyjnego o najbardziej nawiedzonych miejscach świata, wybierają się wszyscy - wraz z Jacobem - do szkockiego Edynburga, gdzie lokalne cmentarze, zamki i tajemnicze zaułki aż roiły się od niespokojnych duchów. To właśnie tam Cassidy spotyka Larę, dziewczynę obdarzoną takim samym darem jak ona, i odkrywa, że o Zasłonie - i o sobie samej - ma jeszcze wiele do nauczenia się. Później Cass wraz z rodzicami (i oczywiście z najlepszym przyjacielem, duchem Jacobem) wybiera się do Paryża. Mogłoby być miło jeść croissant za croissantem i podziwiać widok z Wieży Eiffla, gdyby w podziemnych katakumbach nie czaiło się przerażające niebezpieczeństwo. Chociaż Cass ma wrażenie, że całkiem daje sobie radę z łowieniem duchów, Nowy Orlean zaskoczył ją - wystawiając swoje nawiedzone miejsca niemal na widok publiczny. W mieście pełnym starej magii, atrakcji duchowych, tajemniczych krypt i nieposkromionej muzyki Cass wpada niemal na każdym kroku w przerażające opowieści. A za tym wszystkim czai się przeciwnik, którego nigdy by się nie spodziewała spotkać: sługa samej Śmierci. Przed Cassidy stoi jak dotąd jej najniebezpieczniejsze wyzwanie… i także próba jej przyjaźni z Jacobem.