Psy by žili dlhšie, keby... (słowacki)
Popis produktu
Masz w domu psa lub kotka? Na pewno zależy Ci na tym, aby były zdrowe. Austriacka weterynarz Jutta Ziegler w swojej książce Psy żyłyby dłużej, gdyby... opisuje ciężkie przypadki, z jakimi spotkała się podczas wieloletniej praktyki w gabinecie. Fachowo, ale językiem zrozumiałym także dla przeciętnego hodowcy, tłumaczy na przykład, jak karmienie przemysłowymi suchymi karmami o wysokiej zawartości zbóż szkodzi Twojemu zwierzakowi, dlaczego nie jest konieczne coroczne szczepienie i odrobaczanie kotki żyjącej wyłącznie w domu, oraz dlaczego Twój pies ciągle źle się zachowuje pomimo wielokrotnych prób szkolenia. Doradza właścicielom zwierząt domowych, po czym poznać dobrego weterynarza lub klinikę weterynaryjną i prostuje mity dotyczące żywienia zwierząt surową dietą. Ta książka powinna być lekturą obowiązkową dla każdego właściciela, któremu leży na sercu dobro jego pupila. Kiedy wilczak Pomuc ma dziewięć miesięcy, zaczyna utykać. Raz na prawą, innym razem na lewą przednią łapę. Rodzina P. idzie z nim do weterynarza. Tam dowiadują się przerażającej diagnozy: osteochondrosis dissecans (OCD) obu stawów barkowych! OCD to choroba rozwojowa stawu barkowego, która powoduje łamliwość chrząstki stawowej. Pomuc już jako szczenię przejawiał apetyt i skłonność do tycia. Nie ulega wątpliwości, że zbyt wysoka zawartość energii w pokarmie skutkuje szybkim wzrostem, większą masą ciała, a tym samym przeciążeniem chrząstkowego szkieletu. Wszystko to oraz nadmierne podawanie syntetycznych witamin (A) i minerałów (wapń i fosfor) są czynnikami wpływającymi na powstawanie osteochondroz i dysplazji stawu biodrowego. To, że kiedyś, czyli przed wprowadzeniem gotowej karmy, szczenięta mogły najeść się do syta i jednocześnie nie rozwijały się u nich wady kostne, świadczy o tym, jak wielki wpływ mają karmy gotowe na powstawanie takich chorób. Przy „naturalnym żywieniu”, a mam na myśli dietę, która nie jest produkowana przemysłowo, nie może dojść do przedawkowania minerałów i witamin. Nawet nadwaga nie stanowi problemu u psów karmionych naturalnie. W lutym 2005 roku u kilku naszych kotów wybuchła białaczka - kompleks wirusowej białaczki kotów (FeLV - kocia białaczka). Ta choroba rzeczywiście w większości przypadków kończy się śmiercią, ale nie oznacza to, że musi kończyć się śmiercią zawsze. Zadzwoniłam więc do mojego znanego weterynarza z zaskakująco długim szeregiem tytułów przed nazwiskiem, prosząc o pomoc i radę. Otrzymałam radę, krótką i jasną: „To więc uśpijmy je i skończmy z tym.” Nie posłuchałam tej rady i wszystkie koty, które wtedy chorowały, żyją do dziś (2011)! Co więcej, zawdzięczamy to, nawiasem mówiąc, dr Jutcie Ziegler. Jutta Ziegler urodziła się w 1955 roku w Darmstadt i mieszka w Hallein koło Salzburga. Po studiach weterynaryjnych w Wiedniu (1975-1981) najpierw otworzyła klinikę dla zwierząt w miasteczku Kuchl. Od 1999 roku prowadzi w Hallein gabinet dla małych zwierząt wraz ze sklepem z produktami naturalnymi, których receptury w dużej części sama opracowała. Ponadto pracuje jako lekarka weterynarii-homeopatii i od lat intensywnie zajmuje się alternatywnymi metodami leczenia, koncentrując się w szczególności na żywieniu biologicznie odpowiednią surową dietą. Wiedzę tę przekazuje dalej w ramach poradnictwa, wykładów i seminariów. Jest matką dwóch dorosłych synów.
- Mogłoby Cię również zainteresować
- Inne książki autora
- Inne pozycje wydawcy
- Ostatnio obejrzane
Podobní autoři
Księga odwiedzin
Współpraca hurtowa
Jeśli macie Państwo interesujący asortyment, prosimy o kontakt z naszym działem handlowym. Oferujemy atrakcyjne warunki, szybkie płatności i długoletnią współpracę.
hurtownie@megaksiazki.pl