Koszyk
		
		
		towar
		
		(pusty)
	
	
	
	 
        
        Do klasy dołączył Nowy. Ma dziwne ubrania, własne zdanie i zwyczaje. I wcale nie zabiega o przyjaźń. Jakby mu na nikim nie zależało. Bez wątpienia jest jakiś inny. W każdym razie nie swój Ech, naprawdę niełatwo go rozgryźć Zresztą, czy warto? Przecież od razu widać, że słodko nie będzie A jednak aż korci, żeby do niego zagadać - Nowy jest taki intrygujący!
\nKomu trudniej? Nowemu czy reszcie klasy? Zwykle rację ma \"reszta\", bo siła w grupie. Ale czy zawsze? Czy również tym razem?
\nDwie opowieści o tym, jak bardzo bywamy nieuważni
ukryj opis
Recenzja