Czy naprawdę przy odchudzaniu najważniejsze jest liczenie kalorii i dbanie o to, by wydatek energetyczny był większy niż przyjęcie? Gary Taubes, autor szeregu przełomowych publikacji o żywieniu, twierdzi, że nie, i zaprasza czytelnika w fascynującą podróż do świata, w którym ważniejsze niż liczenie kalorii jest to, co jesz. I gdzie tłuszcze w diecie są bardziej pożądane niż węglowodany. Prawo zachowania energii obowiązuje również w żywieniu. Bez wyjątku. Dla każdego tak samo. To, co przyjmiesz i nie spalisz, odkłada się jako poduszki tłuszczu na brzuchu i bokach. Pozbyć się ich? Jedz mniej i ruszaj się! Dopiero w momencie, gdy spalisz więcej kalorii, niż przyjmiesz, zaczniesz chudnąć. Ile razy i z ilu ust renomowanych ekspertów od utraty wagi już słyszeliście to zdanie? Z pewnością przynajmniej tyle razy, ile podejmowaliście prób schudnięcia, by po powrocie do swoich nawyków żywieniowych znów przybrać na wadze. Gary Taubes, autor odnoszących sukces publikacji o zdrowym odżywianiu, przedstawia czytelnikowi wyjątkowo przystępną książkę, która stawia na głowie przyjmowane przez dziesięciolecia dogmaty żywieniowe. Nie tyjemy dlatego, że za dużo jemy i za mało się ruszamy. Tyjemy dlatego, że źle jemy. Nasze jadłospisy opieramy na „zdrowych” pełnoziarnistych zbożach, przyjmujemy nadmierne ilości szybkich cukrów z przemienionych owoców i boimy się tłuszczów zwierzęcych. Droga wyjścia z błędnego koła jest przy tym prostsza, niż by się mogło wydawać. Gary Taubes prowadzi cię nią na stronach swojej książki.